Co przywiozłam ze spotkania BLOGiń - koszyk full profit
Pisałam Wam ostatnio o spotkaniu blogujących mam w Warszawie B(L)OGInie, pamiętacie? ;) .
Tego samego dnia pod tym samym hasłem odbyły się spotkania, aż w trzech miastach(Warszawa,Gdańsk, Poznań.) Fantastyczne przedsięwzięcie na dużą skale, organizatorki postarały się aby każda z mam, która dotarła na spotkanie nie wyszyła z pustymi rękoma i głowami. (chociaż niektórych chyba to przerosło)
Warszawę pożegnałam z koszem pełnym niespodzianek, zarówno dla siebie, jak i dzieci.
W domu większość prezentów została natychmiast rozgrabiona i "skitrana" w miejscach nieznanych matce.
Znaczy wszystko się podobało a ja od razu na drugi dzień, wykorzystałam wiedzę i kosmetyki przekazane nam na spotkaniu przez urocze dziewczyny z firmy Vipera.(napiszę niedługo recenzję całego zestawu, ale już teraz mogę zdradzić, że mnie zachwyciły).
Zapraszam Was dziś do obejrzenia zawartości koszyka pełnego niespodzianek.
Wikliniaczki w których dostałyśmy prezenty, ja swój wykorzystam do jesiennej aranżacji kwiatowej.
Kosze od hurtownia wikliny Albert
Perły piorące Perlux od Lakma
myjka od Olivo Cap
Zestaw uroczych apaszek od Pink or blue
Zestaw kosmetyków od Oillan
Zestaw od Allepaznokcie
Sówcia od Szycie u Koty zerknijcie do niej świetne rzeczy się tam "kroją"
Bidon od BabyOne
Zestaw gadżetów od Olx.pl
Zestaw cudownych kosmetyków od Vipera
Dzbanek filtrujący do wody od Dafi
Dodatkowo Ania z Fajneogrody.pl obdarowała nas torbami pełnymi cudnych produktów
Wylosowałam też całkiem fajne prezenty, i zaczynam żyć w przekonaniu że troszkę szczęścia w grach losowych mam. Może pora obstawiać totlotoooo ;).
Niespodzianka od CZuCzu x2 czyli zestawy "moje pierwsze słowa"
Książki od wydawnictwa Matras
Jimi Hendrix Oczami brata
(musi poczekać bo mam zaległości w czytaniu a recenzji w kolejce masa)
Katiusza z bagnetem .
Pozostali sponsorzy : Torty online, Rurki Wiatraczna,Kids Planet24, Brrrum, Tere Fere
W roli mamy
Łowcy Trendów
Ponadto sporo rabatów na świetne produkty,( powiedzmy że skorzystam ;) ). Osobiście doszłam do wniosku, że pora zmienić styl, fryzurę i jakiś dr.Szczyt się kłania, bo koszmarnie wyszłam na fotkach. I w tym roku chyba zakończyłam sezon spotkaniowy , no chyba że mnie coś jeszcze w dupsko uszczypie i jednak nie przestanę pisać na blogu, tych moich babskich farmazonów. Który skarb z mojego koszyka chcielibyście mieć?? może się podzielę ;) |
same wspaniałości :) i Sówcia urocza!
OdpowiedzUsuńSówkę już najmłodsza chciała przechwycić ale nie dałam..taka cudna :)
Usuńfajne prezenciki!
OdpowiedzUsuńFajne nowości :) Co bym chciała mieć? Książkę J.H.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że czytanie wciągało.
Usuńwooow solidne paczuchy :-))))
OdpowiedzUsuńoj tak, ledwo z Bożenką dotargałyśmy do auta, a jak ona później te torby i mała do domu dowiozła pociągiem to nie mam pojęcia.
UsuńKochana Mikołaj w tym roku wcześniej do ciebie zawitał:)
OdpowiedzUsuńdobrze, że nie był ostatnim ;)
UsuńPrzepiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości.
OdpowiedzUsuńM.