Staś i Nel - Zaginiony klejnot Indii.
Wydawnictwo Znak i Leszek K. Talko przedstawiają kontynuację przygód "W Pustyni i w puszczy".
Opowieść dla fanów książek przygodowych w stylu Indiany Jonesa, pełna zwrotów akcji i zaskakujących wątków.
Jeśli spodziewacie się książki w stylu "Sienkiewiczowskim" to muszę Was rozczarować.Styl odbiega od klasyki naszego wieszcz, ale przecież nie o to chodziło autorowi ażeby cokolwiek replikować.
To lekka lektura dla młodzieży, ciekawej dalszych (w nowym wydaniu) przygód Stasia i Nel.
Oczywiście nie obyłoby się bez spotkania tajemnej i silnej hinduskiej magii, złych ludzi i rozwiązywania ciekawych zagadek.
Autor stanął na wysokości zadania, cała fabuła utrzymana w orientalno-kryminalnym klimacie do końca trzyma w napięciu.
Mojej dziesięciolatce czytało się dość ciężko, ale może dlatego że taki gatunek nie jest jej ulubionym.
Chociaż zaciekawiło ja na tyle, że przebrnęła przez całość. Zapytana czy podoba jej się nowa przygoda Stasi i Nel odpowiedziała.
"Ciekawa, ale raczej dla chłopców"
Mama twierdzi że dziewczynki lubiące, przygodę, sensację, kryminał i zagadki odnajdą w tej książeczce coś dla siebie.
Przyznam że ja jako dziecko też z lekkim trudem czytałam "W pustyni i w puszczy", teraz "Zaginiony klejnot Indii" przeczytałam na jednym wdechu i wciągnęłam się w akcję.
Do takiej lektury czasem trzeba dorosnąć ;).
Dość świeża pozycja na rynku literacki premierę odbyła 11 września. Warta uwagi i przeczytania.
Wydawnictwo
Autor: Leszek K. Talko
Liczba stron: 360
Oprawa twarda
Cena :34,90zł(teraz promocje)
Na pewno ciekawe, aczkolwiek ja wolę sciene-fiction ;)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam na Fb nie przeczytałam tej książki jako jedynej z całego kanonu lektur . Za to polecam Ci Cukiernie pod amorem:)
OdpowiedzUsuńO proszę :) Dobrze wiedzieć. Choć moi chłopcy są jeszcze pewnie za mali, ale filmowa wersja Stasia i Nel ich zainteresowała, to może i książkę dalibyśmy radę z czasem przeczytać, a potem w kolejności i kontynuację :) Dzięki za informację o tej książce :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, chciałam, ale w końcu nie przeczytałam i jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńP.