Odżywka do zmiękczania i pielęgnacji skórek Pierre Rene

Jakaś recenzja musi być bo dawno nie pisałam, mam tyle ciekawych produktów, że chętnie napisała bym o wszystkim na raz - tylko mi weny i sił brak-dziś padło na Good Bye Cuticles od Pierre Rene


To tak w ramach akcji rewitalizacji u Maliny.
Odżywkę kupiłam już jakiś czas temu u jednej z koleżanek na blogowej wyprzedaży. Jak tylko do mnie dotarła musiałam ją wypróbować, bo pierwsze co spodobało mi się opakowanie. Lubie dziwne kształty lakierowych buteleczek



No tak, tak, co tam buteleczka, ważne czy działa jak trzeba i pomaga w czym trzeba.

Co tam producent obiecuje?
*Odżywczy preparat szybko i skutecznie zmiękcza skórki ułatwiając ich usunięcie. Nawilża skórki, zapobiega ich przesuszaniu i zadraśnięciom. Zawiera natłuszczający olejek migdałowy, odżywcze proteiny pszenicy, allantoinę i glicerynę. Aplikować na czyste paznokcie i skórki, wmasować, po minucie usuwać skórki.*

A jak jest w praktyce ?
 Odżywka ma ciekawą konsystencję jest lekko żelowa, delikatna i nieklejąca. Łatwo się rozprowadza, dość szybko się wchłania , nawet za szybko moim skromnym zdaniem, bo gdyby zostawała na skórkach dłużej to pewnie działała by jeszcze lepiej. Bo i owszem skórki są zmiękczone, po tygodniu zauważyłam że mniej się zadzierają, (tzn.mam problem z jednym palcem i widać poprawę) ale trzeba stosować tę odżywkę bardzo regularnie żeby jakieś efekty były. Ja chciałabym żeby taki produkt działał już przy pierwszym użyciu a nie po kilku dniach.





Co mnie troszkę razi to znów zapach ( przypomina wodę kolońską mojego dziadka), ale wiem że dużej części pań będzie się podobał. Ja niestety jestem takim "kosmetycznym kiperem" i mam dziwnie uwrażliwiony nos.
Odżywka wzmacnia również płytkę paznokciową co zauważyłam po mniej zadzierających się paznokciach.
Ogólnie jestem zadowolona z tej odżywki , fajnie że jest w formie lakieru do paznokci lubię takie nieduże buteleczki z pędzelkiem, Skórki dużo zyskują, zwłaszcza zdrowy wygląd a my komfort przy ich usuwaniu- chociaż  ja je tylko odsuwam .
Nie polecam malowania paznokci zaraz po zastosowaniu odżywki- trzeba odtłuszczać płytkę bo  pozostaje na niej delikatny tłustawy film.



Opis dodatkowy

Polecany do  zmiękczania i pielęgnacji skórek przypaznokciowych
Odżywia Tak
Nawilża Tak
Składniki aktywne olejek migdałowy,  proteiny pszenicy, allantoina i gliceryna
   

Opakowanie  11ml szklana buteleczka z pędzelkiem
  
Cena                     ok. 12zł



** Źródło tekstu

Miałyście już odczynienia z tą odżywką jak się u Was sprawdziła??

13 komentarzy:

  1. mi też to dziwne opakowanie się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemne to opakowanie :) pierwszy raz spotykam się z tą odżywką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam oliwkę do skórek i jestem z niej zadowolona. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubię oliwki, ale ta żelowa odżywka jest jednak o niebo fajniejsza ;)

      Usuń
  4. Nie znam kompletnie tej odzywki a rozglądam się za czymś do leczenia skórek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan M twierdzi że do leczenia ta odżywka też się nadaje , jemu pomaga( a stan jego skórek jest hmmmm aż ciężko opisać)

      Usuń
  5. nie miałam tej odżywki a;le przyznam że moim skórkom i paznokciom też by się przydala

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mam takiej odzywki, a przyznam szczerze, ze przydalaby sie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy "wynalazek" w ładnej buteleczce :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Buteleczka faktycznie ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Buteleczka piekna :) uwielbiam lakiery z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się chyba wreszcie zdecyduje na jakiś ich lakier ;) bo tyle czytałam że czuje się skuszona tym bardziej po tej odżywce ;)

      Usuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.