Mydło Fa Sensual & Oil
Oleje w ostatnim czasie robi zawrotną karierę na rynku kosmetycznym. Chyba najbardziej popularnym w ostatnim czasie jest olejek argonowy, który ma zastosowanie w przeróżnych produktach, oczywiści najlepszy jest w czystej postaci ,ale chyba mało kogo z nas było by na niego stać. Ale na kosmetyki z jego zawartością możemy sobie pozwalać.
Olejek arganowy to jeden z olei wchodzący w skład fajnego mydełka od Fa. Mydła Sensual & Oil to jedna z nowych propozycji Henkel która pozwala utrzymać nawilżenie skóry przez dłuższy czas. Zapewniają to właśnie 3 oleje arganowy , migdałowy i marual.
Dla mojej rodziny rozwiązanie dość dobre ze względów wrodzonej suchości skóry, jednak ekonomicznie moje dzieci pokonały mydło.
A to za przyczyną ślicznego zapachu . Opakowanie 300ml starczyło mi na niecały tydzień, dziewczyny pochłaniają go w ilości mało wydajnej, myją ręce nałogowo ( i nie tylko ręce) Zdążyły też popsuć pierwszego dnia dozownik i mydełko musiała przelać do innego pojemniczka.(hmm teraz tak myślę że patrząc z kolei na to ze względów higienicznych to całkiem dobry sposób na zachęcenia dzieci do mycia łapek)
Dla mnie mydełko rzeczywiście warte uwagi, gęste przy "normalnym" użytkowaniu starczy na długo, już mała ilość doskonale się pieni i wystarcza na dokładne umycie rąk. Nie podrażnia skóry, nie wysusza jej ,wręcz przeciwnie skóra jest po myciu nawilżona i miękka. Zapach uwielbiam - wszystkie kosmetyki z argonowym cudem pachną mi dzieciństwem i moim wspaniałymi kredkami. Tak dobrze czytacie kredkami, miałam w podstawówce świecowe kredki -nikt takich nie miał pachniały , pięknie malowały i bardzo je lubiłam. Nie mam pojęcia co do w nich było ale pachniały jak te kosmetyki.
Ale mam jeden minusik dla zwolenniczek malowania paznokci -musicie odtłuszczać pazurki , po mydle zostaje delikatny film który przeszkadza przy malowaniu. Dla mnie to plus bo to znaczy że oleje działają też na tę część dłoni. I możliwe że wzmacniają płytkę paznokciową bo odkąd myje się tym mydłem paznokcie jakoś mniej się rozdwajają (zaznaczę że nie używam żadnej odżywki) więc chyba jakiś wpływ mydełko na nie ma.
Mieliście już jakieś mydło z takimi olejami ?? Jak się spisywały?
Olejek arganowy to jeden z olei wchodzący w skład fajnego mydełka od Fa. Mydła Sensual & Oil to jedna z nowych propozycji Henkel która pozwala utrzymać nawilżenie skóry przez dłuższy czas. Zapewniają to właśnie 3 oleje arganowy , migdałowy i marual.
Dla mojej rodziny rozwiązanie dość dobre ze względów wrodzonej suchości skóry, jednak ekonomicznie moje dzieci pokonały mydło.
A to za przyczyną ślicznego zapachu . Opakowanie 300ml starczyło mi na niecały tydzień, dziewczyny pochłaniają go w ilości mało wydajnej, myją ręce nałogowo ( i nie tylko ręce) Zdążyły też popsuć pierwszego dnia dozownik i mydełko musiała przelać do innego pojemniczka.(hmm teraz tak myślę że patrząc z kolei na to ze względów higienicznych to całkiem dobry sposób na zachęcenia dzieci do mycia łapek)
Dla mnie mydełko rzeczywiście warte uwagi, gęste przy "normalnym" użytkowaniu starczy na długo, już mała ilość doskonale się pieni i wystarcza na dokładne umycie rąk. Nie podrażnia skóry, nie wysusza jej ,wręcz przeciwnie skóra jest po myciu nawilżona i miękka. Zapach uwielbiam - wszystkie kosmetyki z argonowym cudem pachną mi dzieciństwem i moim wspaniałymi kredkami. Tak dobrze czytacie kredkami, miałam w podstawówce świecowe kredki -nikt takich nie miał pachniały , pięknie malowały i bardzo je lubiłam. Nie mam pojęcia co do w nich było ale pachniały jak te kosmetyki.
Ale mam jeden minusik dla zwolenniczek malowania paznokci -musicie odtłuszczać pazurki , po mydle zostaje delikatny film który przeszkadza przy malowaniu. Dla mnie to plus bo to znaczy że oleje działają też na tę część dłoni. I możliwe że wzmacniają płytkę paznokciową bo odkąd myje się tym mydłem paznokcie jakoś mniej się rozdwajają (zaznaczę że nie używam żadnej odżywki) więc chyba jakiś wpływ mydełko na nie ma.
Mieliście już jakieś mydło z takimi olejami ?? Jak się spisywały?
Ale super !
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie miałam żadnego kosmetyku z tym olejkiem, zachęciłaś mnie do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńWiola ja już chyba 4 raz piszę o arganowym olejku - był szampon GARNIERA i BC Schwarzkopf oraz Olejek arganowy artègo jakoś często wpadają mi w ręce
UsuńNie miałam. Najważniejsze, że dziewczynki chętnie ręce myją, bo ta moja ostatnio jak wodę widzi, to krzyczy ała i nie chce dać się umyć.
OdpowiedzUsuńmoje niby wodniczki i lubią się myć ale jak co do czego to z brudnymi łapkami chodzą ... myślę że twoja córcia ma taki czas i niedługo jej to minie przechodziliśmy i taki bunt ;)
UsuńNie mieliśmy, tej marki jakoś nie lubimy za bardzo:)
OdpowiedzUsuńkażdy lubi co innego, ale to dobrze bo inaczej byłoby nudno :)
UsuńWygląda fajnie a informacja o lepszych pazurkach bardzo mnie przekonuje
OdpowiedzUsuńNie miałam ale wygląda interesująco
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam a może miałam tylko nie byłam tego świadoma
OdpowiedzUsuńa mi się akurat skończyło, ruszam więc do sklepu :)
OdpowiedzUsuń