Koncertowe pranie czyli jak to sie pierzę z CONCERTINO BABY

Po świątecznej przerwie w praniu, uzbierała mi się góra brudnych ciuszków - czas na pranie.
Czy wsze dzieci tez tak mają że w nowych ubraniach brudzą się bardziej ? Nie wiem jak to jest ale jak tylko są święta i zakładam im nowe odświętne ubranka , zaraz coś im się wylewa, upada itp. -masakra .

Jakiś czas temu w ramach współpracy z kosmeland.pl otrzymałam do przetestowania zestaw nowych proszków hipoalergicznych CONCERTINO BABY . 





W paczuszce przyjechały dwa proszki w fantastycznych, kolorowych opakowaniach i pierwsze co mnie "uderzyło" to zapach. Mocny - intensywny do granic możliwości i  pomyślałam - to na pewno nie jest proszek dla nas -jeśli ubranko po praniu będą pachniały tak mocno moje maleństwo na pewno będzie wyczuwać to dotkliwiej niż ja.
Nie rzadko są to podrażnienia i wysypki a tak intensywny zapach wskazywał na to że będzie tak i tym razem.
Ale spróbowaliśmy - po pierwszej próbie byłam bardzo zaskoczona, zapach wypranych ubrań jest tak delikatny, że prawie niewyczuwalny, co już napawało  mnie  optymizmem i nadzieją że jednak skóra niuni polubi ten produkt. I nie myliłam się po całym dniu chodzenia w ubranku upranym w proszku nie zauważyłam żadnych podrażnień ani wysypki. Huraaaa
Jednak na jednym praniu nie poprzestaliśmy - wypróbowałam oba proszki , i do białego i do koloru niejednokrotnie na dość mocno zabrudzonych ubraniach  i wynik jest zadowalający .
Proszek do kolorów (różowy) dopiera większość plam i zabrudzeń - jednak niektóre mocne plamy trzeba wstępnie  namoczyć lub użyć odplamiacza.
 Inaczej jest z proszkiem do białego(niebieski) - ten dopiera bieliznę w 99%, pozostawia ją białą i odświeżoną, ale to prawdopodobnie jest  też kwestia temperatury w jakiej prałam ubranka.

Najważniejsze jest jednak to że oba proszki nie podrażniają skóry żadnego z domowników - są delikatne dla skóry ale bezwzględne dla ubraniowego brudu ;)





Ponadto
* proszki można stosować we wszystkich typach pralek ale również ręcznie i tu kolejemykujny plusik - moje dłonie po praniu ręcznym nie odniosły większych "obrażeń" nie zaczerwieniły się i pozostały gładkie.
* są wydajne
* opakowania są poręczne i czytelne, a informacje na nich zawarte dostateczne
* proszki idealnie się wypłukują nie tylko z ubrań ale i z pojemnika pralki

Jeśli spotkacie CONCERTINO BABY na półce sklepowej  a właśnie szukacie nowego skutecznego proszku aby wyprać ciuszki  waszego wrażliwego dziecka , wrzućcie go do koszyka na pewno będziecie zadowolone.
Polecam z czystym sumieniem  i praniem ;)



Więcej o proszkach i innych nowych hipoalergicznych produktach tej serii możecie przeczytać na stronie www.concertino-baby.pl


Za możliwość testowania produktu dziękujemy

 Kosmeland.pl Produkty dla matki i dziecka




5 komentarzy:

  1. Nie tylko moje dziecko tak ma - ja też. Jak tylko założę jakiś nowy ciuszek zaraz się czymś zalewam, albo o coś zaczepiam. Ostatnio był to tłuszcz z łososia - pokonałam go za pomocą odplamiacza Ariela. Co do proszków - jakoś nie mam do nich przekonania, zdecydowanie wole płyny. Zawsze mam wrażenie, ze proszek osadza się w załamaniach ubrań i niedokładnie wypłukuje (szczególnie przy ciemnych ciuszkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę płyny, ale w ramach testu proszki spisały się na medal.

      Usuń
  2. czyli wart naszej uwagi... Aczkolwiek nie wiem gdzie kupić, nigdzie nie widziałam :/
    Ja dostałam płyny do płukania, jednak wolała bym je testować razem z tym samym proszkiem, by wiedzieć czy na pewno produkt nie uczula...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta to nowe produkty, więc troszkę czasu minie zanim zaczną częściej pokazywać się w sklepach - musimy uzbroić się w cierpliwość ;)

      Usuń
  3. Na allegro śa dostępne te proszki, jak również płyny do prania czy żele do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.